wiem ze to co napisze nie spotka sie z przychylnoscia fanow pierwszej czesci ale trudno. mi dwojka podobala sie odrobine bardziej. jedynka chociaz zaciekawiala historia i miala atmosfere byla jak dka mnie zbyt oszczedna. nie potrafila przestraszyc mnie tak do konca. pod tym wzgledem dwojka jest lepsza. wiem ze historia w dwojce jest zagmatwana do granic mozliwosci. pojawia sie wiele niepotrzebnych watkow pobocznych i ogolnie jest w nim duzo nielogicznosci ale jest przynajmniej wiecej scen ktore przyprawiaja o szybsze bicie serca. a przeciez chyba o to chodzi w horrorach, prawda? fani jedynki i artystycznego kina japonskiego po wyjsciu z kina moga sie poczuc zawiedzeni ale milosnicy przyzwoicie zrobionych filmow grozy nie powinni.