na temat tego filmu, który nie wnosi żadnych rewelacji do tematyki zainicjowanej pierwszym "Kręgiem". Japończycy wykorzystali sprawdzoną receptę - klimat "jedynki" został zachowany. Tajemnica trwa, ale czy nadal jest interesująca? Moim zdaniem, nie bardzo. Choć pomysł z lustrami i wodą, które stanowią tu rodzaj przekaźników energii między światem żywych i umarłych, uważam za udany.