Spodziewalem sie czegos fajnego, kontynuacji jak to pisza a obejzalem totalny kicz.. pominiecie watku zdeformowanej twarzy nawet we wspomnieniach studentki ze znalezieniem zwlok Takayamy. Sadako ktora wstepuje w cialo innej kobiety poprzez zaplodnienie przez Ando ktory obejzal wczesniej kasete, wirus na kasecie powodujacy smierc, wirus w notatkach Asakawy, ofiary Sadako zyjace w innej rzeczywistosci i szczesliwi z tego faktu. Na poczatku niby potegujace sie napiecia pozniej jakies sceny seksu brak podstawowych watkow filmu brak strasznych scen w zamian blada laska Sadako wychodzi z tv i piesci sie z dr Ando :)