Ciekawe, czy nie lepiej było zrobić film po polsku, dodając napisy. Myślę, że dodałoby to filmowi jakiejś autentyczności.
Tak na przykład świetnie oglądało mnie się Listę Schindlera w niemieckim dubbingu? Bo chyba to był dubbing. Polacy mówili więc po polsku, Niemcy po niemiecku i wszystko to dobrze pasowało.