Co do Muzyki w tym filmie to jest wręcz genijalna!a film całkiem dobry polecam.
Musze przyznać Ci racje :) muzyka mnie zachwyciła. Film sam w sobie spektakularny i ciekawy :) Mi naprawde przypadł bardzo do gustu !
Mnie zachwyciło, jak można puszczać pętle po jakieś 2-3min... A film byłby dobry, gdyby nie był tak zamotany i przesycony niektórymi bezsensownymi efektami. I albo sam byłem zamotany o 6 rano, albo morał płynący z filmu mówi, że nie należy walczyć nawet o własną wolność :| Sory zabory, ja się nie zgadzam...
Żeby nie było, że wszystko było IMO źle, niektóre rzeczy naprawdę mi się podobały - sam pomysł na film jak dla mnie genialny, pomijając te cholerne efekty est co podziwiać od strony wizualnej, ale to go niestety w moich oczach nie ratuje.
Raczej chodzilo o to, ze walcza ze soba 2 strony i obie mowia ze trzeba walczyc, co ma wzbudzic raczej odraze do walki, bo byla to obustronna hipokryzja. Obie strony mowily ze walcza bo druga strona wczy, obie walczyly o wolnosc, obie mowily jak beznadziejna jest druga strona. I to co rzucilo mi sie w oczy, to , ze obie strony mialy flagi kojarzace sie z 3 rzesza. jak nie kształte, to kolorystycznie
Dla tych co mają dobre ucho dało się słyszeć w filmie jeden z OST'ów z anime Bleach co jest moim zdaniem jest sprawą "okropną" . Mogli by stworzyć muzykę do filmu a nie brać z innego dzieła .
"Moonlight Sonata" owszem, ale jej autorem jest Ludvig van Beethoven :)
Pojawia się ona - jeśli mnie pamięć nie myli - dwa razy w filmie.
I tak samo pięknie brzmi ;)
PS. Rzeczywiście muzyka w tym filmie jest niesamowita. Zwłaszcza w scenach walki jest dobrym uzupełnieniem akcji.